Bruksizm to inaczej zgrzytanie zębami. Z angielskiego bruxism – zgrzytać zębami.
Bruksizm to zjawisko, które do naszego słownika problemów medycznych trafiło stosunkowo niedawno, chociaż jako jednostka chorobowa bruksizm jest znany od bardzo dawna. Statystyki pokazują, że bruksizm dotyka około połowy całego dorosłego społeczeństwa oraz nawet jedną trzecią dzieci. Ze względu na swój charakter jest to jednak zjawisko dość trudno do konkretnego zdiagnozowania, a potem samo zwalczanie bruksizmu także nie jest proste. Czym dokładnie jest bruksizm?
Najprostsza definicja bruksizmu, jaką można podać, to zgrzytanie zębami. Osoby cierpiące na bruksizm mimowolnie pocierają powierzchniami ścierającymi zębów o siebie. Czasami robią to na jawie zgrzytając zębami w wyniku stresu lub poważnego zdenerwowania. W znakomitej większości przypadków bruksizmu jest jednak zjawiskiem zachodzącym w nocy jako efekt działającego na nas przez cały dzień stresu.
Zęby są bardzo twarde. Radzą sobie z naprawdę wielkimi wyzwaniami. Nie ma jednak większego znaczenia, jak twardy jest danym materiał, jeśli jest zderzany z materiałem o identycznej twardości, a tak się dzieje właśnie w przypadku bruksizmu. Zniszczenie powierzchni żujących Pierwszym problemem pojawiającym się w wyniku bruksizmu jest zniszczenie powierzchni żujących zębów. Zjawisko to jest zaproszeniem dla próchnicy, a także zazwyczaj bardzo poważnym defektem estetycznym dla jamy ustnej. Zniszczone powierzchnie mają tendencję do przyjmowania kamienia nazębnego, co sprawia, że powierzchnia zębów, zwłaszcza siekaczy, staje się czarna. Zniszczone szkliwo to zaproszenie dla próchnicy, a więc defekt estetyczny rozchodzi się na cały ząb i dodatkowo znacznie go osłabia.
Zęby są przystosowana głównie do odbierania sił działających na nie pionowo. Bruksizm sprawia, że do sił pionowych dochodzą siły działające na boki. W sytuacjach trudnych może dochodzić do wyłamywania lub łamania zębów. Często bruksizm sprzyja chorobom dziąseł, które powodują ich słabsze osadzenie i ruchomość w dziąśle.
Bruksizm swój szkodliwy wpływ na organizm rozciąga na całą głowę. Pomijając już problemy z bólem zębów, ich estetyką i prawidłowym żuciem, bruksizm zwykle powoduje uszkodzenia stawów żuchwy, co może prowadzić do zmian podobnych do zmian reumatycznych, przewlekłych stanów bólowych i bólu ostrego, zwłaszcza nad ranem, ale także w ciągu dnia. Jest to bardzo nieprzyjemne zwłaszcza w dłuższej perspektywie czasowej. Co więcej, bruksizm powoduje bóle głowy nierzadko mylone z bólami migrenowymi. Nawet u osób nieświadomych bruksizm potrafi powodować poważny spadek jakości życia.
Bruksizm leczy się zazwyczaj poprzez reagowanie na uszkodzenia zębów oraz poprzez próby ograniczenia stresu pacjenta. Mogą to obyć środki farmakologiczne lub psychoterapia. Ważnym elementem walki z bruksizmem jest też zakładanie przez stomatologów specjalnych szyn na zęby, których celem jest wyeliminowanie mechanicznych uszkodzeń powodowanych przez bruksizm. Mimowolność zjawiska jest tutaj niestety poważnym problemem. Nie da się „oduczyć” bruksizmu.